Co najbardziej lubisz w swojej pracy?

Po wieloletniej pracy w korporacji, zrozumiałam, że żadne pieniądze nie dadzą ci szczęścia, że szczęście mogą dać ci tylko inni ludzie. Zakochana w fotografii, wykonywałam coraz więcej reportaży, których główną rolę grali zakochani w sobie, po uszy Państwo Młodzi. Wtedy podjęłam decyzję, że chcę rozwijać się, założyć firmę i cieszyć się relacjami, które poznałam w mojej wymarzonej pracy. Tak powstała Pink umbrella i dzięki temu mamy setkę zadowolonych Par Młodych.

Jak zaczęła się Twoja przygoda z branżą ślubną?

Chodziłam do Ogólnokształcącej Szkoły Sztuk Pięknych i tam jednym z moich ulubionych przedmiotów, obok malarstwa i rzeźby była fotografia. Na pierwszym roku studiów zaczęłam pracować w jednym z ogólnopolskich dzienników. Fotoreporterka z zamiłowania z nagrodami i wyróżnieniami a tu pewnego dnia przychodzi moja przyjaciółka z prośbą, żebym sfotografowała ślub. I tu ta ciekawa historia się zaczęła a my przyjaźnimy się do dziś.

Od jak dawna współpracujesz z parami młodymi?

Pierwsze wesele sfotografowałam w 2009 i okazało się, że to co zaproponowałam Parze Młodej, tak bardzo przypadło do gustu, że już kilka miesięcy później miałam z polecenia tej pary 5 ślubów.

Na jakim sprzęcie pracujesz?

Najważniejsze jest dla nas, żeby pamiątka dla Państwa Młodych była piękna i wyjątkowa. Pracujemy na profesjonalnym sprzęcie i marka aparatu ma tu najmniejsze znaczenie, najważniejszy jest talent, z którym się rodzisz lub nie:) i doświadczenie. Najlepszy fotograf na świecie to taki, który widzi coś więcej, który jest krok przed tym, co za chwilę się wydarzy, który czuje, który potrafi się utożsamić, który ma wizję. Najgorszy fotograf – ten co nie ma umiejętności tylko dużo sprzętu.

Jaki jest Twój ulubiony moment ślubu lub wesela?

Bardzo lubię, kiedy podczas ślubu, Para Młoda podchodzi podczas "podajcie sobie znak pokoju" do rodziców. Często Młodzi oprócz podania ręki, przytulają swoich rodziców, wręczają czerwoną różyczkę. Jest to niezwykle wzruszający moment. Drugi taki mega moment a raczej dwa, to kiedy po przysiędze Młodzi sią całują a goście biją brawa i kiedy Młodzi wychodzą z kościoła. Ciśnienie spada a wokoło tyle życzliwych ludzi. W filmie podsycam te momenty muzyką, co daje jeszcze więcej ciarków na skórze.

Ile czasu zajmuje Ci wykonanie zlecenia?

Reportaż zazwyczaj trwa ok. 10h, potem jeszcze widzimy się na sesji plenerowej. Post produkcja to ok. 2 tygodnie, natomiast nikt nie robi ani zdjęć ani filmu ciurkiem. Potrzeba czasu, żeby od tego odejść i spojrzeć świeżym okiem. W umowie mamy 90 dni roboczych. Pary Młode najczęściej odbierają materiał już w drugim miesiącu po wykonaniu sesji plenerowej.

Co zawiera Twoja podstawowa oferta?

Nie ma u mnie podstawowej oferty. Są przygotowane trzy pakiety fotograficzne i trzy pakiety filmowe, żeby jak najdoskonalej trafić w wymagania i oczekiwania Państwa Młodych. To wy decydujecie czy sam reportaż i zdjęcia na dysku są wystarczające, czy wolicie wydruki, albumy czy fotoksiążki. A może interesuje Was mega złożony pakiet, gdzie znajdziecie obok albumów, płótna, prezenty dla rodziców i więcej zdjęć.

Jaki jest Twój styl?

Kiedy wyjeżdżamy na wakacje, jesteśmy wyluzowani, szczęśliwi i pijemy drinki z palemką, inni uwielbiają spacery po mieście i zwiedzanie stolic, a jeszcze inni uwielbiają wspinaczkę górską. Każdy z nas lubi co innego, ale wszyscy na wakacjach czujemy się rewelacyjnie. I o to w tym wszystkim chodzi, żeby był luz, żeby nie było spiny, żeby była radość, którą w dniu ślubu się wszyscy zarażamy. I na tym mi najbardziej zależy, żeby ta noc, która w rzeczywistości zleci w mgnieniu oka, była niezapomnianą chwilą, bez stresu i nerwów.

Jaką wspólną cechę dostrzegasz u wszystkich swoich klientów?

Co więcej, ja tą cechę widzę też u siebie, u mamy, babci, moich przyjaciółek, kolegów i koleżanek z pracy. Wszystkim nam zależy, staramy się, nie tracimy wiary i nadziei. Poza tym wszyscy chcemy być szczęśliwi i tym szczęściem się dzielić :)