Jak wyglądałby wymarzony ślub, na którym chciałbyś/chciałabyś pracować?

Moim marzeniem jest sfotografować swój ślub. I jest to marzenie nie do spełnienia. Natomiast kiedy będę brała ślub, na pewno wezmę aparat na 30 minut. To muszą być mega zdjęcia, kiedy podchodzą nasi goście a zamiast buziakiem witam ich fotką. Na pewno wykonam zdjęcia a’la selfie z moimi gośćmi. Poza tym chciałabym sfilmować część z wysokości talii, kiedy wszyscy się bawimy a aparat jest tam przytwierdzony na pasku. Moje wymarzone wesele to takie na skraju lasu, na wzgórzu z widokiem. Byłaby nas garstka, sami najbliżsi. Palimy ognisko, ktoś robi grilla, jedni piją mocne trunki, inni piwo i wino. Kto chce siedzi przy stole, kto chce na trawie czy leżakach. Nie ma spiny, jest tylko radość. Ja mam wygodne jordany na nogach i mega zwiewną sukienkę. Ach uwielbiam marzyć.

Czy jakaś para Młoda szczególnie zapadła Ci w pamięć?

Pewnie! Z niektórymi do dziś się przyjaźnię. I to jest niesamowite w moim zawodzie, że mogę poznawać niesamowitych ludzi z wartościami, mogę poznawać co mi obce i rozwijać co bliskie.

Z jakimi osobami najlepiej Ci się współpracuje?

Uwielbiam profesjonalizm i wyrobienie 300 procent normy, mimo wszystko dogadam się z każdym na tej planecie. Doceniam kiedy ktoś ma świadomość miejsca i czasu. Fajnie kiedy gramy do tej samej bramki.

Jaką historię z pracy fotografa ślubnego wspominasz z uśmiechem na twarzy?

Jest ich taki wiele, że zależy o jaki uśmiech jest pytanie. Taki życzliwy i ciepły? Kiedy wspominam pewną moją Parę Młodą, którzy byli tak bardzo za sobą, że robiło się lepiej na sercu a potem była tylko modlitwa o same takie Pary Młode. Moment, taki do posikania ze śmiechu, kiedy gość z wesela wywalił się na kapele, pani rozbiła wielką szklaną beczkę bimbru a ciocia spadła z krzesła nogami do góry i wszystko działo się sekunda po sekundzie. Do dziś opowiadam tę historię śmiejąc się, jakbym opowiadała pierwszy raz. I mimo, że nie pamiętam u której Pary Młodej miało to miejsce a sala weselna to widzenie jak przez mgłę to odczucia mam nadal te same. Śmieszniej nie może być. Wyobrażacie sobie minę taty weselnego?

Jakie pytania pary młode zadają Ci najczęściej? Co odpowiadasz?

Pytania są bardzo różne i często są konsekwencją oglądania zdjęć i filmów kogoś z rodziny, kto wybrał sobie fotografa ślubnego nie do końca spełniającego oczekiwania. Pewnie wiecie o co mi chodzi. 4-godzinny film i tysiąc identycznych zdjęć bez obróbki. Natomiast kiedy Młodzi oglądają portfolio utwierdzają się, że ich pamiątka nie będzie tak wyglądać, ale będzie wyjątkowa i piękna. Lista tych pytań również nie powstała od tak. Pary Młode są ciekawe mnie tak samo jak ja ich.

Co klienci powinni wiedzieć o Twojej profesji?

Najważniejsze to mieć flow ze swoim fotografem ślubnym, filmowcem czy jak niektórzy mówią kamerzystą. Myślę, że bardzo ważne jest zaufanie i jest to możliwe. Na spotkaniu przedstawiam swoje materiały i Para Młoda może podjąć decyzję czy właśnie tego oczekują. Poza tym do Młodych należy decyzja o wizualnym wykończeniu, kolorach i materiałach albumów. Już na spotkaniu widać czy ktoś jest fotografem z zamiłowania i jak dużo energii wkłada w swoją pracę. Praca fotografa ślubnego i filmowca jest niesamowicie wymagająca. Musimy pamiętać, że fotograf pracuje w dosyć ciężkich warunkach, kolorowe światło, głośna muzyka, noc. Na fotografie, reportażyście ślubnym, filmowcu spoczywa niesamowita odpowiedzialność, stąd stres jest większy. Mimo, wielu udogodnień jak aparat ze slotami na dwie karty czy najbardziej błahe jak ubrania z najwyższej klasy materiałów, żeby dobrze oddychały i zatyczki do uszu, to fotograf i filmowiec ślubny zawsze muszą być mega zmobilizowani.

Co jest najważniejsze w wyborze fotografa/filmowca ślubnego?

Bardzo ważne jest aby wybór fotografa nie był przypadkowy. Od czego zacząć poszukiwania fotografa ślubnego? Najważniejsze jest portfolio! Lista fotografów, których rozważamy powinna wynikać z tego co nam się podoba najbardziej. Powinniśmy zwrócić uwagę na jakość, kolory, kadry, na to co zostało ujęte na zdjęciach a co nie. Jak wyglądają na zdjęciach Państwo Młodzi i ich goście. Ważne jest flow i podobne poczucie estetyki. Drugim kryterium powinien być wolny termin na wykonanie reportażu. Trzecim! Ostatnim kryterium to cena. Każda Para Młoda powinna zaplanować budżet. W sytuacji kiedy usługa go przekracza, ważne jest żeby rozważyć dobre i złe strony wyboru. Pamiętajcie! Jakość zawsze idzie w parze z ceną. Na cenę składa się wiele rzeczy: szkoła, wiedza, umiejętności i praktyczne ich zastosowanie, doświadczenie, szkolenia, sprzęt, wydruki, albumy, fotoksiążki, praca podczas reportażu. Dodajmy, że najczęściej fotograf ślubny pracuje w weekend, kiedy inni odpoczywają lub nawiązują przyjaźnie. W cenę wchodzi też praca podczas poślubnej sesji zdjęciowej, czas poświęcony na postprodukcję. A rachunki? Paliwo, prąd i wiele innych drobnych rzeczy bez czego nie można byłoby świadomie i spokojnie pracować. Fotografie i film to jedyne co nam zostaje na lata, to pamiątka, która dobrze wykonana będzie wzbudzać w nas tylko dobre wspomnienia.

Jaka jest Twoja najmocniejsza strona?

Obserwuje, widzę, słucham, słyszę, biorę do siebie uwagi i rozważam zmiany, uczę się i czerpię z tego przyjemność. Mam silny charakter i w najtrudniejszych sytuacjach zachowuję zimną krew.

Na jakie słowo mogą liczyć Twoje Pary Młode przed ślubem?

Zawsze powtarzam moim Parom Młodym, że najważniejsze jest porzucić stres dzień wcześniej. Wyspać się a rano wstać szczęśliwym, wziąć prysznic i niczym się nie zamartwiać. To co mieliście przygotować na własny ślub, zamknijcie dzień wcześniej. Sprawdza się! Nasze Pary są tylko szczęśliwe a my dzięki temu mamy piękne kadry ze ślubu i wesela. A zaraz przed ślubem mówię: To jest Wasz dzień, bądźcie szczęśliwi!

Jaki budżet przeznaczyć na wesele?

Organizacja wesela to przede wszystkim fundusze. W zależności od regionu, zasobów, wieku, tradycji i wielu, wielu innych, które wpływają na podjęcie tej decyzji. Ślub i wesele finansują rodzice lub państwo młodzi. Zastanówcie się, jak to będzie wyglądało u Was, czy zajmiecie się organizacją sami, czy z udziałem rodziców. Ważne jest, żeby nie dać ponieść się emocjom, tylko na spokojnie oszacować możliwości finansowe. Dla wielu par młodych to pierwsze rozmowy o finansach. Nie ukrywajcie nic, bądźcie ze sobą szczerzy a na pewno uda Wam się podjąć właściwe decyzje. Pewne rzeczy są dla Was ważniejsze niż inne, dlatego spróbujcie to ocenić i wybrać to, bez czego ten dzień nie mógłby się odbyć. I nie jestem tu taka drastyczna, zachcianki to często smaczki, zamykające całość organizacji wesela.